23.08.2025 Chodżent - Iskanderkul
Śniadanie na słodko. Marszrutką na awtowakzał po 2,5 od łba. Tu dajemy za po 80 od łba nagonić się do taxi dzielonej do Ayni jakieś 160 km w stronę Duszanbe. W drodze mówimy, że chcemy jeszcze zobaczyć Kum - unescową wioskę z jedwabnego szlaku oraz dotrzeć do jeziora Iskander. Dogadujemy się na dodatkowe 400 i tym sposobem po 8 h dojeżdżamy do jeziora. Droga do Kum typowa górska. Wioska funkcjonuje, jest ze 100 domów. Część z nich ma po kilkaset lat. Nad wsią górują ruiny twierdzy. Wokół góry po 4-5 tysi. Cudowne miejsce. Iskander to lokalny ośrodek turystyczny na 2200 m npm z górami po 4-5 tysi wokół. Po drodze zatrzymujemy się jeszcze na pyszny obiad i kupujemy piwka ze stoiska przy drodze chłodzone wodą z wodospadu. Wejście na teren jeziora płatne po 26 od os. Nocleg w dość niskim standardzie za 500, pyszna zupa w knajpie za 30, 1,5l piwa Sim Sim za 50. Jutro okolice i Duszanbe.