01.01.2023 Amman – Warszawa
Noc minęła spokojnie – nie działo się nic. Z rana się zwinęliśmy i pojechaliśmy oddać micrę. Zrobiliśmy 1650 km, spalając ok. 100 litrów, czyli wyszło tak 6,1 l / 100 km. Litr E90 kosztował 0,92 JOD. Nie zauważyliśmy, że w nocy ktoś nas obtarł lekko, bo lekko, ale zawsze – niestety część kasy z depozytu nam przepadnie – ile to na razie nie wiemy, ale pewnie koło 100 jod. Nie wiemy też czy to tak słabo się skończył 2022 i czy tak słabo zaczął 2023. Cóż robić. Trza żyć dalej. Samolot bezproblemowy – też tak z 90% zajętych. Mam 5 rząd i miejsce przy oknie – mogę więc robić foty, bo praktycznie nie ma chmur. W Modlinie spoko – nikt nic nie chce. Jest +16, czyli cieplej niż w Jordanii. Wsiadamy w busa i potem w pociąg i z przystankiem na rodzinne spotkanie noworoczne, pod wieczór docieramy do domu. Koniec wyjazdu. Następny wyjazd już w czwartek. Podsumowanie wyjazdowego roku 2022 wkrótce.
P.S. Depozyt wrócił na kartę po kilku dniach. Minął miesiąc i nic z karty dodatkowego nie zeszło , czyli wypożyczalnia jest OK