27.08.2022 Old Delhi
Tym razem klima działała cala noc i wstaliśmy oczywiście po 10. Zanim się zebraliśmy zrobila się 12.30. Z buta 2 km do ronda i metro express potem w linie żółta i fioletowa i jesteśmy przy Red Fort, czyli wpisanym na unesco forcie z czasów Wielkich Mogołów. Wjazd oczywiście 600 my i 0 Pola. Fajna wielka brama i kilka budowli w środku , poza tym teren obrośnięty trawa. Nic specjalnego. Meczet piątkowy to największy meczet w Indiach – robi wrażenie , wjazd 300 + 100 na minaret. Oczywiście Wielkie Mogoly. Spacer główna ulica do meczetu , który znajduje się na jej końcu, tu nie chcą nas wpuścić. Nie chcieli nas również wpuścić do świątyni sikhijskiej, która znajduje się przy tej głównej ulicy. Straszne tu tłumy, pełno rykszy , do tego niesamowity upal. Cos nie mamy siły na zwiedzanie. Meczy nas to Old Delhi okrutnie. Znajdujemy fajna knajpe w pendżabskim klimacie z super kurczakami. Pychotka. Robi się ciemno, wiec w nasze metro express i tuk-tuka. Tym razem za 100 bez kłopotu. Jutro wstajemy o 6 i bierzemy ubera na lotnisko. O 9:35 mamy samolot do Srinagaru.