22.07.2022 Ooti
Spało się wyśmienicie 12h. Knajpa naprzeciw nieczynna, bo dziś piątek , a prowadzą ją muslimy, trochę ich tu jest. Nie pada, nie świeci jest +15. Zwiedzamy. Najpierw ogród różany, wjazd 30, trochę za późno jesteśmy , bo przez lejwodę róże zgniły, potem ogród botaniczny – wjazd tez 30 . Znacznie fajniejszy, superwielkie drzewa tu rosną. Potem w busa i do Pykary jakieś 20 km dalej, czyli wiadome 40 min jazdy co najmniej. Bilet 21. Tu oglądamy 2 atrakcje po obu stronach drogi: wodospad po jednej i sztuczny zalew, po którym można pływać łódkami i motorówami po drugiej. Trochę zaczyna padać. Wracamy busem, jemy jakieś tamilskie magie i idziem spać. Jutro będziemy próbowali dostać się do Kochi – to stolica Kareli, leżąca nad morzem 250 km stąd , czyli na drogę zejdzie się cały dzień….