21.07.2022 Mysure – Ooti
Do Mysure docieramy po 8h jazdy trochę po 6. W Mysure chcemy obejrzeć Pałac Radży jest naprawdę wspaniały , ale czynny dopiero od 10 , więc oglądamy go tylko z zewnątrz. O 9 mamy busa do Ooti, Bilet 150 rupii. To 150 km dalej. Ma jechać 3 – 4h. Jedzie jednak 5h. na początku nawet nieźle mu idzie, ale potem wjeżdża w góry Ghaty Zachodnie i osiąga w Ooti ponad 2200 m npm. Droga super, zielone , bujne lasy, park narodowy Mudumalai , w którym są tygrysy i słonie, ale nam się udaje zobaczyć tylko małpy i daniele. Pośrodku parku jest granica miedzy stanami Karnantaka a Tamil Nadu. Te okolice są wpisane na Unesco pod nazwą Ghaty Zachodnie, czyli pasmo górskie, w które wjechaliśmy. Lasy sosnowe, bambusowe, eukaliptusowe, no cuda panie. Piękne widoki. W Ooti, czyli takim kurorcie w stylu angielskim znajdujemy za 2200 rupii za noc hotel na 2 noce. Problem tu trochę z wodą. Wreszcie po 2 dniach możemy się umyć, ale łatwo nie jest, trza się z wiadra polewać. Idziemy na krótki spacer. Kupujemy bilety na kolejkę wąskotorową. Chcemy na całą trasę – 60 km , ale bilety są tylko na odcinek do Coonoor jakieś 20 km stąd , czyli 1h jazdy. Bilet 150 rupii. Kolejka jest wpisana na Unesco razem z kolejką do Dyrlindżanu na północy Indii koło Sikkimu. Dworzec stylowy , nawet muzeum unescowe jest. Tamil Nadu oczywiście zamieszkałe jest przez Tamilów, różniących się nieco od reszty narodów zamieszkujących Indie. Ot tacy SriLankowcy co bardziej od ryżu wolą chiapati i masala dosę, no i piją pyszna herbatkę, bo pól herbacianych tu sporo. Produkują tu też czekoladki, czyli kakao pewnie też rośnie. Raczej wszystkie panie w sari. Generalnie jest tu +16 w dzień i +12 w nocy więc mamy kryte buty i długie nogawki plus polary. Sklepy z piwem są, ale trudno dostępne. Piwo 170 rupii za butelkę 0,66 + 10 rupii za butelkę bo ekoterroryści tu mocno się trzymają. Nie ma plastikowych toreb, nie ma plastikowych talerzy , nie ma plastikowych sztućców - zalecane żarcie łapą. No i system 10 miseczek. Maseczkowców też tu sporo. Dziś widziałem więcej propandemistów niż przez cały poprzedni tydzień. Jutro też tu.