17.04.2022 Teesside – Skafell Pike – Milnthorpe
Wstajemy o 7.30. O 9 wyjeżdżamy i jedziemy 230 km do Wesdale. To centrum wpisanej na Unesco krainy jezior. My jednak jesteśmy tu po to, by wejść na najwyższy szczyt Anglii – Skafell 978. Dla niektórych to część Korony Europy. Zostawiamy fiata na parkingu przy campingu za 9 GBP i idziemy w górę. Pogoda piękna, szlak prosty, mimo że nieoznaczony, ale nie ma potrzeby, bo zgubić go nie można. Jest tak ze 4,2 km po prostym i 900 m w górę. Ludzi sporo. Ja i Pola docieramy na szczyt po 2h, Ania jakieś 0,5h za nami. Poli tempo jest naprawdę godne podziwu. Widoki ciekawe: jeziorka i połoninki. Trochę wieje, ale generalnie słońce i tak +12. Schodzimy już razem w 1,5h. Nocleg mamy zarezerwowany za 75 GBP ze śniadaniem w klasycznym angielskim hotelu z pubem w minimiasteczku jakieś 100 km dalej. Czynne są tam knajpy: chińska, turecka i tajska oraz sklep. My wybieramy chińską. Dziś był bardzo udany dzień, w sam raz na pierwszy dzień świąt. Happy Easter for all, a russkij wajennyj karabl idi w pizdu na chuj. Jutro Blackpool i Walia.