15.04.2022 Liverpool – Leeds
Spaliśmy jak zabici do 9. Idziemy do dworca Lime by wypożyczyć auto, bo mamy plan by parę dni pojeździć po Walii. Niestety są jakieś remonty i rent a car nie ma. Okolice wokół dworca pełne monumentalnych budynków: mauzoleum Jerzego, muzea, teatry, pomniki, kolumna Wellingtona, itp. Fajne nawet. Kolejna wypożyczalnia jest na brzegu rzeki Mersey nad którą leży Liverpool. Mostu nie ma, by przedostać się na drugi brzeg jest prom albo 2 tunele. Wypożyczalnia jest po naszej stronie, ale niestety aut nie ma. Wszystko wypożyczone. A to pech... Co tu robić. Burza mózgów. W końcu pada na to, że najlepiej busem National Express jechać do Leeds i tam coś ogarnąć. Jedziemy tym samym busem co wczoraj. Cena przyjemna 25 funtów za 3 os. Jedzie się 3h. W Leeds mamy nocleg za 60 GBP w jakiejś norze ze 3 km od miasta. Jedziemy uberem. Podjeżdża w 20 sekund od zamówienia za 5 GBP. W międzyczasie rezerwuję auto od jutra od 11.30 z Europcar na mieście. Jak auto będzie, to jutro jedziemy w stronę Newcastle, jak nie będzie to mamy problem...