4 unesca w jeden dzień i +17 na maxa

17.08.2021 Reims – Lens



W nocy było zimno i musieliśmy wejść pod koce – widać globalne ocieplenie tu jeszcze nie dotarło. Generalnie jakoś po tym Lucyferze zimko się zrobiło. Dziś tak na maxa było 17 i praktycznie cały dzień padało. Do Amiens autostradą pustawą 180 km w 1,5h za 13,30 euro, to lubię. W Amiens jest wpisana na unesco największa katedra we Francji pod względem objętości ok. 200.000 m3 czyli dosyć sporawo, nawy są olbrzymie, długie i wysokie. Wieża centralna dobudowana ze 200 lat po całej reszcie , która była budowana tylko 80 lat w XIIIw. Bardzo podobna do tej z Reims i też pod tym samym wezwaniem. Super są płaskorzeźby Poza tym w Amiens jest wpisana na unesco wieża beffroi, czyli coś na kształt wieży ratuszowo-strażackiej. Wpis obejmuje ponad 30 lokalizacji, większość w Belgii, ale w północnej Francji też ich kilka jest.



Między Amiens a Arras rozciągają się miejsca pamięci bitwy nad Sommą - jednej z większych beznadziei I wojny światowej. Ot tak siedząc w okopach i strzelając do siebie nawzajem przez niecałe pół roku szlag trafił ponad 1 mln żołnierzy. Są miejsca pamięci australijskie, brytyjskie, szkockie, irlandzkie, kanadyjskie, marokańskie, nowofunlandzkie i francuskie. Większość z nich odwiedziliśmy. Bezsens wojny uderza w oczy w każdego przeczytanego nazwiska poległego żołnierza, z każdego leja po minie , z każdej leśnej przecinki…



W Arras jest ciekawy rynek , a w zasadzie dwa rynki ustawione prostopadle względem siebie i otoczone ok.130 podobnymi do siebie średniowiecznymi budynkami. Jest tu też wieża Beffroi i twierdza Vaubana – przekształcona w osiedle mieszkalne. Twierdze oczywiście też są unescowe. Jedziemy w stronę Lens – tu dla odmiany na długości ok. 130 km zlokalizowanych jest ze 130 obiektów wpisanych na unesco pod nazwą dawne tereny górnicze północnej Francji. Wpis obejmuje hałdy, pomniki, dworzec kolejowy, wysypiska odpadów i inne dziwadła. Z 8 z nich udało nam się obejrzeć. O co tu chodzi to nie wiem, ale wpis jest. W hotelu meldujemy się po 20.30. Oczywiście dalej pada i jest zimno. W pokoju mamy do wybory klimę i grzejnik. Jest połowa sierpnia, czyli włączamy grzejnik. Jutro Belgia.

Zdjęcia (24)

Komentarze (5)