Geoblog.pl    genek    Podróże    Pola w Polsce    weekend w Jurze
Zwiń mapę
2021
14
mar

weekend w Jurze

 
Polska
Polska, Ojców
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8309 km
 
13.03.2021 Warszawa – Ojców
Tym razem połączyliśmy siły i wyjechaliśmy na podbój Jury Krakowsko-Częstochowskiej w składzie siedmioosobowym w zacnym gronie geoblogowiczów - Stockteam.
Umówiliśmy się o 9 na stacji za Suchedniowem i od tego czasu jechaliśmy już razem utrzymując kontakt wzrokowy i głosowy za pomocą walkie-talkie.
Naszym celem był Ojcowski Park Narodowy.
Parking przy wejściu do parku kosztuje 8 zł za każdą rozpoczętą godzinę , co nie dość że jest bardzo drogie , to jeszcze w dodatku wkurzające , bo licho wie na ile godzin wykupić postój. Tym sposobem wycofaliśmy się jakiś 1 km wcześniej i stanęliśmy na zatoczce za free. Jak wychodziliśmy w teren to wokół było pusto , jak wracaliśmy , to praktycznie całe pobocze od parkingu do zatoczki było zajęte przez auto i to mimo zakazu zatrzymywania się , tylu chętnych się nazjeżdżało.
Wjazd do parku jest za free. Nasza trasa była dość popularna: Jaskinia Krowia, Brama Krakowska , Grota Łokietka / nieczynna bo śpią nietoperze /, kawiarnia Niespodzianka i potem do Jaskini Ciemnej / też nieczynna /: Stock, Ania i ja górą, a reszta dołem. Jest tak +10, widoki ładne , pogoda dobra , tylko sporo błota i topiącego się lodu.
Oglądamy jeszcze ruiny zamku w Ojcowie , drewnianą kapliczkę na wodzie z 1901r. jaką stanowi rzeczka Prądnik i jedziemy do zamku na Pieskowej Skale. Tu przegania nas niemiły ochraniarz mówiąc że jest już zamknięte i byśmy przyszli jutro. Dziedziniec otwarty jest do 16, a była 15.45. Obejrzeliśmy wiec tereny wokół zamku, w tym bardzo fotogeniczną Maczugę Herkulesa i podjechaliśmy do Sąspowa, by kupić obiad na wynos w lokalnej knajpie oraz napoje poobiadowe w lokalnym sklepie.
Resztę dnia spędziliśmy na kwaterze, a to grając w różne gry, a to rozmawiając o tym i owym. Spać poszliśmy wyjątkowo wcześnie, bo już o 22.

14.03.2021 Ojców – Warszawa
Objazdówka typu hop on – hop off. Start o 9.00 meta o 17.00 Przystanki na trasie:
1. Pieskowa Skała – tym razem udało się wejść bez kłopotu. Wjazd w grupie tak po 12 zł od duszy + po 10 zł za parking. Zamek jest pięknie położony na skale i wewnątrz mieści wnętrza muzealne podlegające pod Zamek Królewski w Krakowie. Obejrzeć tu można wystawy poświęcone historii zamku oraz rozwojowi sztuki europejskiej. Fajne są krużganki i ogrody.
2. Ruiny zamku Rabsztyn – zamek jest bardzo fotogeniczny, ale niedostępny z powodu remontu. Chyba powstanie tu muzeum.
3. Pustynia Błędowska – składa się z dwóch części północnej i południowej oddzielonych terenem zielonym wokół przepływającej tu Białej Przemszy. My dotarliśmy do południowej, parkując auta przy drodze i idąc ok. 1 km do t.zw. Róży Wiatrów, gdzie są molo, wiaty, punkty widokowe i 2 działa przeciwlotnicze. Wymiary pustyni ok. 10 km na 4 km powodują że jest to największy tego typu cud w tej części świata. Twórcą pustyni był człowiek, który w XIIIw. intensywnie wycinał lasy, by wzmacniać szyby i korytarze pobliskiej kopalni srebra. Ponadto obniżył się poziom wód gruntowych, a wcześniej trochę namieszał tu cofający się lodowiec i już jest pustynia.
4. Ogrodzieniec – największy i najwspanialszy zamek z serii Orle Gniazda znajdujący się na najwyższym punkcie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, czyli Górze Zamkowej – 516 m npm. Niestety od lat w trwałej ruinie. Wjazd też tak coś koło 12 zł od os przy grupie, a parking 5 zł za dobę u jednego z wielu okolicznych gospodarzy. Teren wokół zamku intensywnie zagospodarowany turystycznie: park linowy, ścianki wspinaczkowe, gabinet strachów, tor saneczkowy, hotel spa, park miniatur oraz sporo sklepików i knajp. Miejsce jest bardzo urokliwe i ogląda się je bardzo przyjemnie. Tu na rynku robimy przerwę obiadową, kupując jedzenie w restauracji Stodoła i zjadając je oczywiście na dworze na ławce, bo w środku rządzą wirusy.
5. Rezerwat Góra Zborów – w okolicach Podlesic. Piękna górka pełna skałek i ładnych widoków + centrum edukacji Jury + jaskinia Głęboka.
6. Bobolice – kiedyś królewski zamek, potem ruina, obecnie prywatna własność rodziny Laseckich. Wjazd 7 zł błonia + 15 zł zamek. Z zewnątrz zamek robi wrażenie, ale wnętrza raczej skromne. Raczej do środka nie polecam wchodzić.
7. Zamek w Mirowie – podobny do tego w Bobolicach i odległy od niego o max. 2 km. Obecnie w ruinie, ale ponieważ też jest własnością Laseckich , więc pewnie też zostanie odbudowany.
8. Ostrężnik – tu też jest zamek, ale w totalnej ruinie i nie chce nam się do niego iść te 300 m po lesie.
9. Olsztyn – kolejne bardzo fajne rozległe ruinki z fotogeniczną wieżą szczególnie o zachodzie słońca.
Jest już ciemno, gdy podjeżdżamy do stacji w Częstochowie i się rozstajemy. Gierkówka aż do Piotrkowa jest w permanentnym remoncie, a odcinkowy pomiar prędkości ustawiony na max 70 km/h obowiązuje chyba z 50 km.
Tym sposobem do domu dojeżdżamy dopiero ok. 21.
To był bardzo udany weekend, a połączenie sił dało bardzo pozytywny efekt. Kolejny wypad już niebawem, może w maju?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (49)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
stock
stock - 2021-03-16 13:44
Fajny to był wyjazd! Zajechaliśmy do domu na takim zmęczeniu, że ciężko było zasnąć - i o to chodzi! Do następnego!
 
marianka
marianka - 2021-03-16 17:07
Super! Koniecznie dajcie znac o kolejnym wypadzie na południe - moze tym razem uda sie zgrać!
 
mikasz
mikasz - 2021-03-17 14:45
O kurcze, właściwie to byliście u nas w ogródku. Uprzedźcie następnym razem.
 
zula
zula - 2021-03-17 22:34
Pomysł i kierunek wyjazdu wspaniały...Polska jest najpiękniejsza!
Zdjęcia - rewelacja a to z lotu ptaka jest the best:)
 
Danach
Danach - 2021-03-18 00:56
Super wyprawa, można, można tylko chcieć .Zdjecia super !
 
mamaMa
mamaMa - 2021-03-18 11:41
To są świetne tereny, a na zdjęcie numer dwa musiałam patrzeć dwa razy - kanion jakby z bardzo daleka.

Gdybyście się wybierali na zachód kraju to stock, masz namiary, więc daj/cie znać:)
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023