27.12.2019 Sankt Petersburg
Byliśmy jednak bardzo wyczerpani , bo wstaliśmy dopiero po 12. Tym sposobem zwiedziliśmy tylko najbliższą okolicę , czyli:
1. Pomnik statku „Połtawa” stojący tuż nad Newą
2. Pomnik Lenina znajdujący się po drugiej stronie rzeki obok Dworca Fińskiego
3. Krążownik Aurora , znany z salwy rozpoczynającej atak na Pałac Zimowy będący początkiem Rewolucji Październikowej.
4. Wyspę Zajęczą na której oprócz wielu pomników tych ssaków znajduje się Twierdza Pietropawłowska – cytadela strzegąca miasta ufundowana przez Piotra I Wielkiego w 1703r. a zbudowana w latach 1706 – 1740. Obecnie jest to jedno wielkie muzeum , coś na kształt Kremla w Moskwie. W środku znajduje się cudowna cerkiew – Katedra św. Piotra i Pawła z wieżą wysoką na 122,5m – miejsce pochówku carów - Romanowów. Wejście na teren twierdzy jest bezpłatne , a do wielu atrakcji można wejść albo na bilet zbiorczy za 750 rubli , albo na bilety pojedyncze. Oprócz Katedry obejrzeć można festiwal rzeźb lodowych , punkt widokowy na Newę , bastiony , różnego rodzaju obiekty związane z cytadelą , Dom wybijania monet , Dom Komendanta , Bramy , Muzeum Figur Woskowych , Muzeum Technologii Kosmicznych , Muzeum Artylerii i inne takie. Całość do zobaczenia koniecznie.
5. Meczet znajdujący się tuż obok – fajny z dwoma minaretami , w stylu irańskim
Potem wsiadamy w metro / żeton 45 rubli / i podjeżdżamy do stacji Majakowskaja. To centrum miasta. Jest tu pomnik Miasta – Bohatera , dworzec Moskiewski i początek ulicy Newski Prospekt , czyli głównej arterii centrum miasta, ciągnącej się 5 km i pięknie podświetlonej. Tu zjadamy obiadokolację składającą się z mant i wareników. Pomału wracamy do domu , bo mamy sporo zaległych tematów związanych z praniem , myciem i ustalaniem planów na najbliższe dni.
Dziś było -1 , ale silnie wiało , więc odczucie jakby było z -10. Nie padało.