Niestety od granicy się odbiliśmy , ale na terytorium Tadżykistanu prze jakieś 10 minut byliśmy. Dobre i to , choć trochę drogo wychodzi:) wizy nadal nie ma , śpimy w Szymkent a to już Kazachstan. szczególy jutro.
Komentarze (3)
Stock - 2019-08-15 21:30
Czyli nie ma Tadżykistanu. Szkoda, nie spodziewałem się takich problemów z latwym raczej krajem. Turkmenistan się udał, a tu nie...