25.07.2019 Camp 3 – Polour – Mahmudabad
Schronisko opuszczamy o 11 , ładujemy plecaki na muła i schodzimy do camp 2. Schodzi się 3h. Pola idzie sporo przed nami , bo dogadała się z przewodnikiem muła , że będzie muła prowadzić na sznurku. Na miejscu jest pół godziny przed nami. W camp 2 organizujemy terenówkę do Polour. Tu zjadamy obiad i ustawiamy się przy drodze na autobus lub stopa w stronę Morza Kaspijskiego. Autobusy są pełne i się nie zatrzymują , ale trafia się płatny stop co za 2 mln nas dowiezie nad morze jakieś 130 km dalej. OK. Jedzie się praktycznie cały czas w dół , przez góry Elburs bo Morze Kaspijskie leży ok. 60 m ppm. W ciągu ok. 10 h zmniejszamy naszą wysokość o ok. 4300 m. Droga jest w trakcie przebudowy na dwupasmówkę i miejscami można podgonić , ale czasami wpada się w korki. Tym sposobem te 130 km zajmuje nam 3,5h. Nasz kierowca zostawia nas pod hotelem przy samej plaży. Pokój wypas z widokiem na morze i aneksem kuchennym za 3 mln. Spać będziemy tu 2 noce. Jutro plażujemy. Klimat jest tu zupełnie inny niż w reszcie kraju , bo jest znaczna wilgoć. Rośnie tu ryż , jest też pełno zielonych lasów.