28.06.2019 Trabzon – Kayseri
Wypasiony mercedes w układzie 2+1 z TV z siedzeniach odjeżdża punktualnie o 8.00. Wg Basbud mamy być o 15:47 i do przejechania jest ok. 650 km. Okazuje się jednak że jedziemy przez Samsun i Sivas i tym sposobem zamiast 8h w autobusie spędzamy 15,5h , bo jest to ponad 900 km. Do tego jedziemy wolno , zatrzymujemy się w co większej wsi i tym sposobem gubimy gdzieś cały dzień. Z trzech zaplanowanych atrakcji trzeba będzie jedną odrzucić , bo w poniedziałek wieczór mamy samolot z Antalii i na niego musimy zdążyć. Jutro się okaże co z tego wyjdzie , na razie jest cienko……
Od dworca do miasta jest ponad 7 km. Nocleg znajdujemy gdzieś po drodze zagadując z taksówkarzami , by nas tam podrzucili za 40 TL. Hotel wypasiony cena 260 TL. Meldujemy się po północy. Na szczęście w lodówce w pokoju czeka zimny browar. A to luz.
By nie popełnić błędu z Trabzonu już w nocy rezerwuje przez aplikację Busbud autobus do Antalyi na noc z niedzieli na poniedziałek.
Jutro z rana zrobimy burzę mózgów jak spędzić weekend. Dziś padamy.