Geoblog.pl    genek    Podróże    Wielkanoc 2019 - Gruzja i Azerbejdżan    Zima nie odpuszcza dziś minus 7
Zwiń mapę
2019
21
kwi

Zima nie odpuszcza dziś minus 7

 
Azerbejdżan
Azerbejdżan, Xınalıq
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2877 km
 
21.04.2019 Quba – Xinaliq – Baku – Rustawi
Dziś jest piękne słońce i ma być do około południa. Potem chmury. O 9 zgodnie z planem wyjeżdżamy Ładą Niwą. Zmienia się tylko cena , bo zamiast 60 ma być 70, bo trudna droga. Do przejechania jest ok. 50 km. Jedzie się jakieś 1,5h. Miejscami faktycznie jest ciężko , wąsko , stromo i pełno lodu na drodze. 4x4 się przydaje. Mimo że jest asfalt , to zwykła osobówka by nie dojechała. Na miejscu jest wioska licząca ok. 2 tysie dusz- kaukaski lud Ketsh mówiący własnym językiem chinalugijskim, Domki murowane z kamienia polnego bez spoiwa. Jest kilka sklepów , muzeum , szkoła i punkt widokowy na najwyższy okoliczny szczyt mający prawie 3800. Do najwyższego szczytu kraju Bazaradagu ok. 4450 jest stąd 32 km i 16h marszu i ok. 2300 m przewyższenia. Trasa jest liczona na 3 dni , ale od lat jest zamknięta z uwagi na konflikt z Dagestanem , bo szczyt leży na granicy, Od strony Dagestanu wejście jest krótsze i łatwiejsze i możliwe , bo w zeszłym roku parę osób weszło. Podoba nam się tu, ale czas wracać. W powrotnej drodze tak mniej więcej w połowie spotykamy naszego wczorajszego taryfiarza i zmieniamy Niwę na jego auto. Niwa wraca do Hinaliq z 2 Jankesów co przyjechali z naszym taryfiarzem. Grunt to zasięg komórki i operatywność. O 14 wsiadamy w busa do Baku. Jedziemy znów ok. 2,5h. Wolny czas do odjazdu pociągu spędzamy na obejrzeniu za dnia Meczetu Heydara oraz zakupach i nic nierobieniu. O 20:40 odjeżdża nas pociąg. O 8 mamy być w Rustawi, bo postanowiliśmy wysiąść 2 stacje wcześniej, licząc na to że stamtąd będzie łatwiej dotrzeć do Dawid Geredja. Pociąg ma 6 wagonów i jest pełny. W naszym przedziale śpi jeszcze lokals. Pola kilka razy jechała już nocnymi pociągami , ale jeszcze nigdy w rosyjskim wagonie z kipitokiem , prowadnicą i tym klimatem. Bardzo jej się to podoba. Ja i Ania jechaliśmy 20 lat temu koleją transsyberyjską ponad 4 dni do Irkutska, a potem dalej do Ulan Bator i też to miło wspominamy. Jutro będziemy próbowali dostać się do Kutaisi, bo tam już mamy dogadany nocleg u Kote , u którego spaliśmy 6 lat temu. Będzie się działo.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Joanna K.
Joanna K. - 2019-04-22 20:40
Widoki piękne. Szkoda tylko, że kurtki puchowe zostały w Warszawie a z pewnością by się przydały.
 
marianka
marianka - 2019-04-22 20:57
O, ale pięknie! Wyjątkowo się Xinaliq prezentuje w takiej śnieżnej odsłonie! Faktycznie, chyba 4x4 to dobry pomysł tam - my dojechaliśmy osobówką, ale w pełni lata, zimą sobie tego nie wyobrażam!
 
danach
danach - 2019-04-22 23:14
Zimowy klimat to zupełnie inne widoki, też piękne :)
Przesiadka z jednego samochodu na drugi bardzo mi się podobała !
 
migot
migot - 2019-04-23 14:54
No tutaj zimowa aura faktycznie jest wartością dodaną :)
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023