22.08.2018 Bulawayo
Ten dzień był przeznaczony na odpoczynek , planowanie kolejnych dni oraz wycieczkę do unescowego Khami Hills
W ramach odpoczynku spaliśmy do 10 i przedłużyliśmy nocleg na 2 kolejne dni
W ramach planowania kolejnych dni kupiliśmy bilety do Victoria Falls na bus Intercape , który odjeżdża o 7 rano spod naszego hotelu – na parterze jest biuro tej firmy i mini dworzec. Bilet w biurze kosztuje 23 dolary , w internecie 15 dolarów + przycinka banku na spredzie , bo Revolut nie żre na stronie Intercape bo nie ma 3D Secure oraz bilety z Katima Mutilo do Windhoek po 36 dolarów + przycinka banku , w biurze chcieli po 67 dolarów. W związku z tym , że Bus do Vic. Falls odjeżdża tak wcześnie i mamy mało kasy w gotówce skracamy pobyt w Zimbabwe i planujemy opuścić ten kraj już w piątek.
W ramach wycieczki do Khami Hills dogadalismy z ulicy taryfiarza , co za 30 dolarów zabrał nas te 20 km w jedną stronę , poczekał na miejscu 1,5h aż pozwiedzamy ruiny i wrócił.
Wjazd do ruin kosztuje 10 dolarów dorosły , 5 dolarów dziecko. Nie da się płacić kartą , więc chcieliśmy dać te nasze ostatnie 100 dolarów , by dostać reszty 75 i ta reszta zaplacic te 30 taksówkarzowi. Okazało się że w kasie nie ma kasy , kase chcial wymienić taksówkarz , ale wszystko widział lokalny ochroniarz i to on przejął te 100 dolarów. Potem jednak nam je oddał i zadowolił się 350 randami , które akurat mieliśmy jeszcze przy sobie. Tu o gotówkę naprawdę trwają zażarte boje.
Ruiny są bardzo podobne do Great Zimbabwe tylko znacznie mniejsze tak ma max 1,5h. Kto i po co je zbudował też nadal nie wiadomo. Ponieważ budulcem jest gładzony kamień bez zaprawy więc nawet nie wiadomo kiedy to zbudowano. Są hipotezy że to dzieło Egipcjan i może mieć nawet 4000 lat , ale mało kto temu daje wiarę.
Ganiamy jeszcze trochę po mieście , w którym jest kilka ciekawych budynków i wracamy do hotelu odpoczywać dalej. Próbowaliśmy wykupić wycieczkę do Matapo Hills , ale chcieli od nas po 250 – 300 dolarów za wycieczkę wartą max 150 , więc jutro może sami coś z ulicy nagaimy. Do przejechania jest max. 200 km w czasie max 12h. W Polsce jakbym powiedział taksiarzowi że chce pojeździć 200 km tak byle jak po lesie i większość czasu będę spędzał poza autem delektując się lokalnymi widokami a po 12h wrócimy to taryfiarz by pojechał za … No ile??