22.07.2018 Gaborone
Dziś dzień odpoczynku i zwiedzanie miasta. Pogoda słoneczna jest tak z +18. Gaborone ma ok. 230 tys. ludzi i znane jest z tego , że nic w nim nie ma ciekawego. Kompletna pustka. Kilkanaście nowych wysokich aluminiowo-szkalnych budynków w dzielnicy rządowej , pomnik 3 bohaterów narodowych , pub Bush , bazary koło dworca i tyle. Dodatkowo dziś jest niedziela , więc miasto dodatkowo wypustoszało.
Botswana o powierzchni niecałych 600 tys. km2 , to dawna kolonia angielska o nazwie Beczuana , niepodległa republika parlamentarna od 1966r. zamieszkała przez 2 mln ludzi , w tym tylko 6 tys. białych. Zdecydowana większość to przedstawiciele ludu Tswana pochodzącego z grupy Bantu i wierzącego w Boga. Jest to jeden z najbogatszych krajów Afryki czerpiący głównie zyski z wydobycia diamentów. Plagą kraju jest HIV około 30% nosicieli. Dla przeciętnego odbiorcy kraj ten kojarzy się głównie z półpustynią Kalahari , deltą Okawango i parkiem narodowym Chobe. Prezydentem kraju jest od kilku miesięcy poprzedni wiceprezydent reprezentujący Partię Demokratyczną. Waluta to 1 pula dzieląca się na 100 tebe. Pula znaczy deszcz , czyli płaci się tu deszczami. Banknoty to 10, 20 , 50 , 100 i 200 pula. Monety 5, 10 , 25 , 50 tebe oraz 1 , 2 i 5 pula. Waluta bardzo ładna i ciekawa. Po 18 robi się ciemno i miasto wymiera. Jutro wracamy do RPA i kierujemy się w stronę Kimberley.