05.05. Suczawa – Guru Humurolui – Sapanta – Mateszalka
Jakość dróg jest tu lepsza niż w Mołdawii , ale drogi są kręte i wąskie , do tego dochodzi znaczny ruch , tak że jedzie się wolniej niż w Mołdawii.
Na śniadanie zatrzymujemy się w Gura , takim małym przyjemnym miasteczku stanowiącym punkt wypadowy do dwóch malowanych monasterów wpisanych na Unesco; Humurolui – leżącego jakieś 6 km na północ i Voronet – leżącego jakieś 4 km na południe. Zajeżdżamy do obydwu. Fajne, podobają nam się , można wejść do środka i robić foty , teoretycznie wjazd jest płatny 5 lei , a foto 10 lei , ale nikt od nas nic nie chce. 1 RON = 0,9 PLN. Banknoty są plastikowe. Benzyna kosztuje 5,5 RON za litr , czyli trochę drożej niż w Polsce. Generalnie ceny są podobne. Kraj się bardzo zmienił na korzyść. Pierwszy raz byłem w Rumunii 25 lat temu , potem byłem jeszcze z parę razy , ostatni raz 7 lat temu.
Za Humurolui są polskie wioski typu Kaczyka , ale jakoś nie chce nam się tam jechać.
Wspinając się na ok. 1500 m npm przy przełęczy Pasul skad są widoki na ośnieżone szczyty Gór Rodniańskich wśród których wyróżnia się Petrosul 2303 m npm jedziemy do Sapanty – małej wioski koło Sygietu Marmaroskiego znanej z wesołego cmentarza oraz klasztorów w stylu marmaroskim , drewnianych bardzo smukłych dochodzących nawet do 50 m wysokości. Po drodze jeszcze jest z parę przełęczy z serpentynami , ale znacznie niższych od Pasul. Droga też miejscami jest kiepskiej jakości , bo została poniszczona przez rzeczkę Bystrzycę wzdłuż której prowadzi.
W Sapancie oprócz cmentarza oglądamy jeszcze okolicę , jemy obiad i jedziemy dalej w stronę Węgier na przejście w Petea/Csengerisma. Czekamy na odprawę z pół godziny , a jest 11 samochodów w kolejce , z tym że 5 jest z Mołdawii jakichś handlarzy i Ci sa poddawani gruntownej kontroli. Rumunia jest w Unii , ale nie jest w Schengen , więc Węgrzy maja tu normalna odprawę. Od nas poza paszportami nic nie chcą. Nocleg znajdujemy w Mateszalce w pensjonie tuż przy rynku za 12000 HUF – pięknie wypasiona trójka. Idę jeszcze na browar , bo knajpa na dole dziś czynna po 4 nad ranem , piwo 300 HUF.