Geoblog.pl    genek    Podróże    Majówka w Ukrainie i Mołdawii    Malowane klasztory i wesoły cmentarz
Zwiń mapę
2018
05
maj

Malowane klasztory i wesoły cmentarz

 
Węgry
Węgry, Mátészalka
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1443 km
 
05.05. Suczawa – Guru Humurolui – Sapanta – Mateszalka
Jakość dróg jest tu lepsza niż w Mołdawii , ale drogi są kręte i wąskie , do tego dochodzi znaczny ruch , tak że jedzie się wolniej niż w Mołdawii.
Na śniadanie zatrzymujemy się w Gura , takim małym przyjemnym miasteczku stanowiącym punkt wypadowy do dwóch malowanych monasterów wpisanych na Unesco; Humurolui – leżącego jakieś 6 km na północ i Voronet – leżącego jakieś 4 km na południe. Zajeżdżamy do obydwu. Fajne, podobają nam się , można wejść do środka i robić foty , teoretycznie wjazd jest płatny 5 lei , a foto 10 lei , ale nikt od nas nic nie chce. 1 RON = 0,9 PLN. Banknoty są plastikowe. Benzyna kosztuje 5,5 RON za litr , czyli trochę drożej niż w Polsce. Generalnie ceny są podobne. Kraj się bardzo zmienił na korzyść. Pierwszy raz byłem w Rumunii 25 lat temu , potem byłem jeszcze z parę razy , ostatni raz 7 lat temu.
Za Humurolui są polskie wioski typu Kaczyka , ale jakoś nie chce nam się tam jechać.
Wspinając się na ok. 1500 m npm przy przełęczy Pasul skad są widoki na ośnieżone szczyty Gór Rodniańskich wśród których wyróżnia się Petrosul 2303 m npm jedziemy do Sapanty – małej wioski koło Sygietu Marmaroskiego znanej z wesołego cmentarza oraz klasztorów w stylu marmaroskim , drewnianych bardzo smukłych dochodzących nawet do 50 m wysokości. Po drodze jeszcze jest z parę przełęczy z serpentynami , ale znacznie niższych od Pasul. Droga też miejscami jest kiepskiej jakości , bo została poniszczona przez rzeczkę Bystrzycę wzdłuż której prowadzi.
W Sapancie oprócz cmentarza oglądamy jeszcze okolicę , jemy obiad i jedziemy dalej w stronę Węgier na przejście w Petea/Csengerisma. Czekamy na odprawę z pół godziny , a jest 11 samochodów w kolejce , z tym że 5 jest z Mołdawii jakichś handlarzy i Ci sa poddawani gruntownej kontroli. Rumunia jest w Unii , ale nie jest w Schengen , więc Węgrzy maja tu normalna odprawę. Od nas poza paszportami nic nie chcą. Nocleg znajdujemy w Mateszalce w pensjonie tuż przy rynku za 12000 HUF – pięknie wypasiona trójka. Idę jeszcze na browar , bo knajpa na dole dziś czynna po 4 nad ranem , piwo 300 HUF.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2018-05-08 01:05
Kocham Rumunię! W zeszłym roku udało nam się być dwa razy - przed Różą i razem z Różą i za każdym razem miałam podobne odczucia do Twoich: jak ten kraj się zmienia na korzyść!
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1504 wpisy1504 3788 komentarzy3788 16883 zdjęcia16883 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 27.01.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023
 
 
10.02.2023 - 25.02.2023