Dojechaliśmy , choć łatwo nie było. Pierwszy raz elf jest w strefie rubla. Granica w hrebennem - magia , bedzie co jutro opisywać , dziury na drodze wielkie jak wanny. Z Wawy do Bukovla jest 650 km , jechaliśmy wczoraj 6h i dzis 6 h + 2h na granicy , zwiedzanie Halicza i Stanisławowa i jakoś prawie 2 dni zeszły.
Spalismy wczoraj w Rawie Ruskiej za 300 hrywien , czyli 40 zł , 1 uah = 0,13 zł , dziś spimy w bukovel za 700 uah. Bukovel to największy kompleks narciarski na wschód od Alp , jest to 60 tras i 14 wyciągów typu czterosiadaczka Dopelmeyra. Wszystkie trasy działąją do zmroku czyli do 19:30.
Jest ok. +2 trochę pada deszcz , ale jutro i pojutrze ma być OK. Zobaczym co to warte.
Ceny magiczne. Benzyna 28 uah , piwo w sklepie 10 uah w knajpie 20 , herbata 6 uah , jedzenie 20 - 30 , pół litra wodki 100 , do tego miła obsługa i ten upał w pokojach.
jutro lyzujemy