Geoblog.pl    genek    Podróże    Pola w Polsce    Baran na Baraniej Górze + rozmyślania o Nocy Wigilijnej
Zwiń mapę
2015
24
gru

Baran na Baraniej Górze + rozmyślania o Nocy Wigilijnej

 
Polska
Polska, Barania Góra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5098 km
 
Jest Wigilia. Nastroju Świat BN nie czuć , bo jest ponad +10oC i klimat raczej jesienny. Do Wisły przyjechaliśmy w konkretnym celu - Pola jest spod znaku Barana , więc Barania Góra to jej góra. Wychodzimy ok. 12 z planem takim , by wbić się na wieczerze wigilijną w schronisko pod baranią lub szukać pustego miejsca przy stole po domach.
Z Fojtuli na Baranią Górę idzie się niebieskim. Wg szlakowskazu jest 2,5h. Przewyższenia jest ponad 600 metrów. Najpierw spoko asfaltówką wzdłuż Białej Wisełki z pięknymi widokami na Kaskady Rodła i skałki Bramy Kubisza. Potem zaczyna się ostre podejście po jesiennym lesie na szczęście nie grząskimi ścieżkami tylko dość zbitymi , ale prawie bez lodu i śniegu. Minimalne ilości śniegu pojawiają się dopiero na grzbiecie. Szczyt 1220 - drugi pod względem wysokości w Beskidzie Śląskim po Skrzycznem osiągamy po 3 h marszu. Wchodzimy na wieżę widokową i delektujemy się pięknem jesiennych gór. Pustawo. Na szlaku spotykamy 3 osoby , w tym rowerzystę. Droga do schroniska jest mocno oblodzona. W schronisku docieramy jeszcze za dnia. Jesteśmy jedyni. Gospodarze całkowicie zaskoczeni , że ktoś się pojawił. Stają jednak na wysokości zadania i serwują na pyszne pierogi oraz wigilijnego browara. Schronisko zmieniło swoją obsadę i jest szansa , że poprawi swój standard , bo znane było do tej pory z głębokiej komuny wystrojowej. Muzeum oczywiście dziś nieczynne. Ściemnia się - my idziemy dalej... Zaczyna się piękna wigilijna noc na szlaku :)) Około 17 docieramy do Stecówki. Są gospodarze schroniska - siedzą przy stole i dzielą się opłatkiem. Drzwi jednak są zamknięte i wpuszczeni do środka nie zostaniemy. Nie zostaniemy również wpuszczeni do środka w knajpie przy goprówce przy Jeziorze Czerniańskim , mimo że goście w środku biesiadują i mają się całkiem dobrze. Ech fajnie jest gadać o przygarnięciu bezdomnego na wieczerzę wigilijną , fajnie jest stawiać przy stole dodatkowy talerz dla zbłąkanego wędrowca.. problem jest wtedy , gdy wędrowiec się pojawi. Wtedy czar pryska:)).
Prawdę mówiąc marzyliśmy o takiej spontanicznej wigilii i byliśmy na nią przygotowani. No cóż. Wracamy po 19 na kwaterę i spędzamy tę noc w swoim gronie. Wesołych Świąt !!!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
tealover
tealover - 2016-01-06 07:43
Ach, szkoda, że to was spotkało. Z drugiej strony czytając te notkę, zastanawiałam się, co zrobilabym sama w takiej sytuacji. Może Ci ludzi byli zmęczeni całym rokiem służby i chcieli choć w wigilię spędzić czas tylko w swoim gronie. No i też bądźmy szczerzy - niewiele osób w Polsce, przynajmniej tej zachodniej, wpusciloby gościa z ulicy.. ;)
 
marianka
marianka - 2016-01-06 08:58
Kusiło nas kiedyś ze znajomymi sprawdzenie czy rzeczywiście ludzie wpuściliby kogoś z ulicy.

Ciekawe, bo od dziecka to było moje marzenie - żeby ten wędrowiec rzeczywiście zapukał do moich drzwi! :)
 
pamar
pamar - 2016-01-06 10:52
W swoim gronie też fajnie, tylko rzeczywiście przygoda by była, poczuć się tym legendarnym zbłąkanym wędrowcem...
 
BPE
BPE - 2016-01-06 11:03
ale was była trójka, a to już nie pojedynczy zgubiony wędrowiec ...........ja tam nie liczę nigdy na spontaniczność w takich okolicznościach - umiesz liczyć - licz na siebie !
ale pomysł nie powiem - ciekawy !
 
zula
zula - 2016-01-06 12:32
Szczęście ,że dach własnej kwatery był zapewniony i nie musieliście szukać kwatery.
W dzisiejszych trudnych czasach - z racji bezpieczeństwa to nie tak prosto usiąść przy stole- jako niespodziewany gość.
Talerz postawiony w ten wyjątkowy dzień jest symboliczny dla osoby która już odeszła w lepszy świat!
pozdrawiam
 
genek
genek - 2016-01-06 13:10
Gwoli wyjasnienia: My nie chodzilismy po prywatnych domach - tylko po schroniskach i pensjonatach.
A spontaniczność i otwarte serca w Polsce są - o tym będzie we wpisie z 27 grudnia :))
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1504 wpisy1504 3788 komentarzy3788 16883 zdjęcia16883 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 27.01.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023
 
 
10.02.2023 - 25.02.2023