11.08.2015 Caye Coulker
Tego dnia nie robiliśmy nic. Fajna robota tylko konkurencja duża. Pola pluskała się w basenie z 5 godzin , Ania robiła pyszne sałatki i wyprała wszystko co było do wyprania łącznie z plecakami , Genek trochę siedział przy komputerze , trochę robił dobre drinki z lokalnego rumu , coli , limonki i lodu zamrożonego przez Anię w naszej lodówce. Wieczorem poszliśmy na spacer i zjedliśmy to co wczoraj. Luksusy nas straszliwie rozleniwiają. W nocy był lejwoda. Caye Coulker znane jest z raf karalowych – druga najdłuższa na świecie po australijskiej , atoli koralowych – z 4 jakie są na zachodniej półkuli – trzy znajdują się tu, a czwarty w Meksyku oraz Blue Hole – czyli takiego wielkiego morskiego zapadliska – wpisanego na Unesco znajdującego się jakieś 50 km od nas. Niestety wycieczka tam kosztuje 300 usd/os z trzema nurkowaniami , więc odpuszczamy , bo nie nurkujemy. Pływać w morzu też się nie da , bo straszny glon i smród. Dobrze że mamy ten basen.
12.08.2015 Caye Coulker – Chetumal
O 10 się zebraliśmy i opuściliśmy nasze luksusy. Bilet do Belize City kosztował 15 usd – adult , 10 usd – child. Można płynąć od razu do Chetumal o 7 rano za 65 usd , ale to za wcześnie i za drogo. W Belize City idziemy z buta do dworca autobusowego na końcu ulicy Orange. Akurat stoi chickenbus do Chetumal. Jedzie się 3 godziny , a bilet kosztuje 11 dolarów belizyjskich. W drodze pijemy pyszne drinki i to okazuje się być trochę podstępne, bo na granicy idziemy nie tam gdzie trzeba i tracimy nasz autobus. Przejście jest banalne – idzie się z buta z garbami trzeba oddać karteczkę i zapłacić 37,5 dolarów belizyjskich opłaty , Pola za free. Potem zamot. Mamy kilka możliwości drogi. Wybieramy najbliższą przez most , jesteśmy w Meksyku, ale nie na tym przejściu co autobus , bo on jest na przejściu odległym od naszego o 200 metrów / podobna akcja jak Świecko i Słubice /. Nawet próbujemy się tam dostać, ale jest siatka , więc odpuszczamy. Do Chetumal autobus odjeżdża bez nas. Na granicy wypełnia się karteczkę i nic nie płaci. W przygranicznym mieście wymieniam 5 dolarów w sklepie dostaje 74 peso – cambio jest nieczynne , a bankomatu nie ma i mam na bilet do Chetumal – 10 km dalej. Bilet kosztuje 14 peso. 1 peso – to ok. 0,25 zł. Ceny dzielimy na cztery. W Chetumal znajduje hotel tuż przy dworcu za 425 peso z klimą , dwoma łóżkami i Wi-Fi. Zmieniamy czas o godzinę w przód kupujemy jeszcze dwa piwka – jedno o pojemności 940 ml a drugie o pojemności 1200 ml i padamy. Chetumal jest stolicą Quintana Roo. Quintana Roo – to jedyny stan Meksyku , w którym w styczniu podjęto decyzję o zmianie czasu z minus 6 na minus 5. W sąsiednich stanach jest nadal minus sześć. Jutro Campeche – stolica stanu Campeche.
Tekst wyjazdu Poli: „Tato, jestem na Ciebie tak obrażona, że jak będziesz mi kupował loda , to nie powiem jaki chce smak, tylko pokaże palcem!!”