Geoblog.pl    genek    Podróże    Sri Lanka - najlepsze lekarstwo    Unesco rules cd Sigiriya i Polonnaruwa
Zwiń mapę
2014
19
gru

Unesco rules cd Sigiriya i Polonnaruwa

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Polonnaruwa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7548 km
 

19 grudnia 2014 Dambulla – Sigiriya – Polonnaruwa – Dambulla
Całą noc padało. Woda leje się również z łazienki i podcieka pod łóżko. Ugadujemy 2 tuk-tuki i jedziemy na całodniową wycieczkę do wpisanych na listę Unesco Sigirii i Polonnaruwy. Koszt po 4000 LR.
Sigiriya – wjazd 3900 LR to chyba największa atrakcji Sri Lanki. Na szczycie 200-metrowej metamorficznej skały znajdują się ruiny siedziby króla Kasjapy pochodzące z Vw ne, a u jej podnóża położone w ślicznym ogrodzie łazienki, fontanny i baseny. Gość miał naprawdę spory rozmach i dużo kasy.
Dzieci dają radę i podchodzą w sporym tłoku bardzo stromymi częściowo oryginalnymi schodami na szczyt góry poprzez paszczę lwa i jaskinki, w których zachowały się śliczne freski oraz spiralne klatki schodowe pochodzące z londyńskiego metra. Są cicho , bo boja się by nie obudzić pszczół – strażniczek twierdzy.
Na szczycie ogrom pałacu zastanawia , widoki są przepyszne i nawet nie pada… Można sobie usiąść na tronie króla , nie można się kąpać w jego basenach.
Schodzimy inną drogą do parkingu, obok jaskini kobry głowy. Na dole jakiś kolo gra na fujarze i prawdziwa kobra wyłazi z pudła….
Całość mustsee do zaliczenia w 3 max 4 h.
Odpalamy tuk-tuki i jedziemy jakąś godzinkę dalej do Pollonaruwy. Nina zatrzymuje się przy bardzo gustownej restauracji koło Habarany, gdzie turystom serwuje się szwedzki stół za 900 LR. Pola jedzie jeszcze ze 30 km dalej i je obiad w lokalnej knajpie, gdzie jedynym daniem jest rice&and curry. Płaci się 280 LR i samemu nakłada jedzenie z sześciu glinianych miseczek na talerzyk przykryty folią by łatwiej go myć. Miejscowi jedzą oczywiście łapą, my wolimy widelcem.
Spotykamy się w Pollonaruwa. Tuk-tukowcy coś szaleją, chcą jakąś dodatkową kasę za objazd po zabytkach, ale szybko ich pacyfikujemy. Bonusowych 1000 LR nie będzie. Bilet oczywiście 3250 LR. Podobnie jak w Anuraphapura do biletu dostaje się darmową płytę DVD.
Pollonaruwa to wpisana na listę Unesco kolejna po Anuradhapurze stolica kraju z ruinkami zabytków z XII – XIVw. Bilety kupuje się przy muzeum po jednej stronie drogi , gdzie można obejrzeć makiety zrekonstruowanych obiektów, natomiast same obiekty znajdują się po drugiej stronie ulicy i ich zaliczenie tuk-tukiem systemem hop on – hop off zajmuje około 4 godziny. Obiekty położone są liniowo, więc wyjeżdża się w innym miejscu niż wjeżdża.
Po kolei ogląda się takie tematy jak:
• Pałac królewski króla Parakramabahu z wielkimi dziurami w murze po wypalonych drewnianych belkach stropowych
• Siedzibę Rady Ministrów składającą się z samych kolumn
• Święty Kwadrat, w którym można zobaczyć Vatadage – rotundę ze stopa i posagami Buddy, Gal Pota – wielką kamienna księgę ważącą 80 ton , Tuparama Gedige – świątynia buddyjska w stylu hinduistycznym , świątynie Atadage i Hatadage
• Rankot Vihara – 50 metrowa stupa od której wyższe są tylko 3 stupy z Anuradhapury
• Lankatilaka – fajna ceglana świątynia z bezgłowa statuą Buddy
• Kiri Vihara – biała mała dagoba
• Gal Vihara – coś na kształt egipskiego AbuSimbel – wyrzeźbione w skale 4 posagi Buddy w różnych pozach, w tym 14 – metrowy leżący.
Robi się ciemno, wracamy, zatrzymując się po drodze w sprawie likworów. Kolację jemy w Bentota Restaurant – bardzo miłej restauracyjce w centrum miasta. Piwko muszę wypić na zewnątrz, bo ochrona nie pozwala w środku.
Pola i Nina wracają tuk-tukiem. Ja zahaczam jeszcze o lokalny pub, gdzie pierwszy raz wyjeździe korzystam z uroków lokalnego pubu i pije piwko z polewaka / szklanka 0,2 za 110 LR /. Obczajam po drodze dworzec busa i już wiem, że by dostać się do Kendy trza się ustawić na przystanku koło Bentoty.
Dziś za dnia nawet nie padało. Dopiero pod wieczór, akurat jak wracałem….
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (33)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
mamaMa
mamaMa - 2014-12-19 19:41
Super - dzieci i cel podrozy.
A zdjecie na Lwiej Skale - Sigiriya?
 
adajurekispolka
adajurekispolka - 2014-12-19 20:00
Chwila czyżby nas coś ominęło jaka 3-ka.
 
marianka
marianka - 2014-12-19 20:54
Ha! Taki kierunek podróży to rzeczywiście najlepsze lekarstwo! Zazdroszczę bardzo i ciekawam Waszych doznań i przygód!
 
BoRa
BoRa - 2014-12-20 20:49
Świetny pomysł, ale skąd tyle dzieci!!! Prywatne turystyczne przedszkole założyłeś?
 
Mania
Mania - 2014-12-21 11:13
Genek. Pisz. .Milej podróży!
 
BPE
BPE - 2014-12-29 10:01
to macie wesoło......ja się zawsze śmieję, że inteligencja dzieci maleje wraz ze zrostem ich ilości....uważajcie więc na maluchy !
 
Pamar
Pamar - 2018-02-28 09:26
Wow, zrobiliście Sigiryię i Polonnaruwę w jeden dzień w dodatku z dziećmi! Kurcze, szkoda, że wcześniej nie czytałam Waszej relacji. Zaoszczędzilibyśmy cały dzień i pieniądze, bo jeden tuk tuk byśmy wzięli jak Wy. Super to opatentowaliście
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023