Geoblog.pl    genek    Podróże    Pola w Pribałtyce    Najwyższy szczyt Estonii zdobyty!!!!
Zwiń mapę
2014
24
wrz

Najwyższy szczyt Estonii zdobyty!!!!

 
Estonia
Estonia, Plaksi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 761 km
 
Daugapilis – Vaksna
Hotelik naprawdę bardzo miły – wstaliśmy dopiero o 10:00. Zanim się zabraliśmy zrobiła się 12. Zajechaliśmy zobaczyć cytadelę – podobno najlepiej zachowaną na świecie z wielu postawionych przez carów w XIX wieku. Nic nadzwyczajnego nie zanotowaliśmy , no może poza tablicą pamiątkową postawioną rok temu przez Prezydentów Polski i Łotwy z okazji 150-lecia powstania styczniowego. W cytadeli tej więziono wielu powstańców , w tym Pana Platera, któremu tablica jest szczególnie poświęcona.
Pola cieszy się całą drogę z lalki pozyskanej od zębuszki.
Pierwszy postój po 100 km jazdy przez lasy i pola w Rezekne , czyli dawnej polskiej Rzeżycy. Miasto jest beznadziejne. Nie ma w nim nic. No może ciekawym czerwonym kościołem w stylu katedry i pomnikiem Wolnej Łotwy – postawionym przed II wojną światową , zniszczonym w 1940 po zajęciu Łotwy przez Rosję , ponownie postawionym w 1942 po wyzwoleniu Łotwy przez Niemców , ponownie zniszczonym po wcieleniu Łotwy do ZSRR w latach 50-tych i ponownie postawionym po uzyskaniu niepodległości w latach 90-tych.
Drogą do Aluksne przez Balvi nie jedzie już prawie nikt. Poza nielicznymi wioskami pustki jak w Skandynawii.
Aluksne bardzo nam się podoba. To małe miasteczko leżące nad jeziorkiem o tej samej nazwie. Świeci słońce , ale nie grzeje , jest może +10. Zajadamy pyszny obiad w lokalnej knajpce , nie znajdujemy nic do spania , a spać w namiocie nam się nie chce.
Jedziemy dalej do Estonii. Skręcamy w lewo z głównej drogi Ryga – Psków i trafiamy na bardzo wąską i krętą ale asfaltową dróżkę prowadzącą po dziwnie pofałdowanych wzgórzach wprost do Suur Munamagi , czyli najwyższego szczytu Estonii - 318 m npm. Na szczyt prowadzi szutrówka, ale wjechać się nie da , bo szlaban jest opuszczony. Zostawiamy elfa na parkingu i zdobywamy szczyt pieszo. Do podejścia jest z 50 metrów górę na odcinku około 500 metrów. Droga po schodach bardzo prosta. Schodków jest ze 160. Na szczycie jest wieża widokowa wysoka na 29 metrów betonowa. Na jej szczycie powiewa flaga Estonii. Można wejść po schodach za 3 euro , można wjechać windą za 5 euro. Można coś zjeść i wypić w miniknajpce. Jest 19:30 i robi się ciemno. Wjazd nieczynny , bo jest wrzesień a we wrześniu wjazd od 10 do 17. Robimy kilka fot i spadamy do elfa.
Nocleg znajdujemy w agroturystyce 1,5 km od szczytu koło jeziorka. Ślicznie tu, choć drogo – nocleg 50 euro ze śniadaniem. Jutro na szczyt wrócimy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
KecajAisab
KecajAisab - 2014-09-25 19:35
Estonia została nam na następne wypady
W drodze powrotnej polecamy też Puńsk
miasto mniejszości litewskiej z bardzo ciekawym
muzeum parafialnym.
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023