Geoblog.pl    genek    Podróże    Pola w Polsce    Roztocze zachwyca
Zwiń mapę
2014
23
cze

Roztocze zachwyca

 
Polska
Polska, Zamość
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3085 km
 
22.06.2014
Krasnobród – Zamość – Warszawa
Znowu wstajemy skoro południe. Po zjedzeniu pysznego śniadania ruszamy w drogę do pociągu. Oj pada dziś częściej niż nie pada. Na razie udaje nam się bezboleśnie dotrzeć trochę drogą, trochę lasem do stacji benzynowej w Adamowie. Tu postój trwający prawie godzinę, bo straszliwy lejwoda. Tu też decyzja nie jedziemy byle jak do Zawady , tylko jedziemy główną drogą do Zamościa. W Lipsku wybieramy ścieżkę prosto do Żdanowa / obok drogi głównej co idzie bokiem trawersując górę na którą my wjeżdżamy /. Piękna łąka. Zdążamy przed deszczem schronić się pod dachem nowobudowanego domu. Potem do Zamościa już blisko przez sioło Mokre. Do pociągu godzina. Kasa nieczynna. Centrum Zamościa znamy , więc decydujemy się spędzić wolny czas w zoo naprzeciw dworca. Zoo nieduże, ale jest sporo ciekawych okazów , m.in. wielkie żółwie i krokodyle kameruńskie oraz olbrzymi tygrys amurski. Znowu pada. Mokrzy ładujemy mokre rowery do pociągu. Rowerów sporo , ale pociąg typu PESA jest na ich nadmiar przystosowany.
W Lublinie nie chcą mi sprzedać biletów na rowery na TLK , bo nie ma miejsc. A to OK, czyli 24 zet mam do przodu. Zysk idzie na obiad na wynos w leżącej nieopodal knajpie , która dziś jest akurat czynna i serwuje pyszne dania dnia po 15 zet. W wagonie rowerowym jest do dyspozycji na rowery tylko jeden przedział i 3 uchwyty. Jesteśmy akurat wtedy, gdy podstawiają pociąg i mówimy do ludzi by rowerów nie wieszali tylko ustawiali na podłodze jeden obok drugiego. Obsługa się krzywi , a rowerów przybywa. Mieścimy ich 14. Pola się cieszy i pomaga ustawiać. Potem następuje integracja poszczególnych podgrup i do Centralnego dojeżdża już jedna zgrana grupa. Wypakowanie rowerów zajmuje 5 minut. Na zwolnione miejsce wchodzą nowe rowery w tym m.in tandem, którego jednym z pedałujących jest jednoręki niewidomy. O dziwo tandem też się zmieścił.
W 519 i do domu. Jest 23:20. Pola przeżyła. Ania przeżyła. I tak trzymać. Na liczniku w sumie 168 km. Roztocze zasługuje na ponad 1000 km. Nadrobimy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
coati
coati - 2014-06-23 08:51
Szczerze podziwiam i nieco zazdroszczę tej rowerowej pasji ;)
Jagoda
 
BPE
BPE - 2014-06-23 08:52
ale dzielna rowerzystka :-))
 
tealover
tealover - 2014-06-23 09:38
:)
 
zula
zula - 2014-06-23 09:54
Pola to chyba pierwsza samodzielna wycieczka na NORMALNYM rowerze takim co ma wszystko!
Zostałaś wspaniale sfotografowana na rowerowym szlaku i...w pociagu.
Gratuluję Tobie .
Śliczne zdjęcia :)
 
Eugene
Eugene - 2014-06-23 13:52
Brawo za wytrwałość w strugach deszczu, zwłaszcza dla Poli.
Tak, Roztocze zasługuje na przynajmniej 1000 km.
 
ulabura
ulabura - 2014-06-24 16:55
I mój rower tez tam był, dzięki za pomoc w zapakowaniu i wypakowaniu ;)
 
marianka
marianka - 2014-06-24 23:19
Rewelacyjna wycieczka - jestem pod dużym wrażeniem! I rowery i Roztocze, czego chcieć więcej;)?
 
stock
stock - 2014-06-26 06:49
Wspaniały pomysł. Inspirujesz Genek do podobnych wysiłków z Adasiem już za parę lat.
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023