25.12.2013
Petra – Amman
Bus do Petry jest o 9:30. Kosztuje 7 JOD. Hotel zapewnia transport na dworzec. Jedziemy 3 godzinki z małym hakiem. Pękają nam głowy. Arak był jednak straszliwie podstępny: czy to saute , czy ze Spritem , czy z Pepsi. Bus dowozi nas do dworca SE. Stąd do Downtown jest z 10 km. Taxi chce 4 JOD. Ok. Podwozi nas pod hotel NewPark. Bardzo porządny. Dziś chcemy wreszcie normalnego noclegu. Z ogrzewaniem i ciepłą wodą. Kosztuje to nas 28 JOD za śniadaniem. Warto.
Zwiedzanie Ammanu zajmuje nam 3 godziny. Nic tu poza chaotycznym ponad 2 mln miastem nie ma. A to co jest to:
• 3 ciekawe meczety: czerkieski – białoczarny stojący na wzgórzu i ładnie się komponujący w krajobraz , króla Abdulaha z błękitną kopułą i króla Hussajna z dwoma tureckimi minaretami.
• Bizantyjska cytadela na wzgórzu z jakimiś rzymskimi ruinkami
• Zespół rzymskich budowli pod cytadelą w skład którego wchodzą: amfiteatr na 6 tysi widzów, mniejszy Odeon , ulica kolumn i to wsio.
Ciekawostką jest to , że kiedyś Amman nazywał się Filadelfia , dlatego nazwy lokalnych piwek to Petra i Filadelfia. W Ammanie nie ma wolnocłówki , więc piwo w likworze kosztuje 3 JOD.
Wracamy do hotelu i zajmujemy się niczym. Jutro przez Dżarasz do Irbidu.
Korzystając z okazji , że jesteśmy w stolicy to jeszcze coś o kraju i pieniądzach.
Jordania jest królestwem. Rządzi dynastia Haszymidów. Po panującym ponad 45 lat królu Husajnie władze przejął w 1999 roku jego syn Abdullah II. Było to trochę nie zgodne z tradycją bo jego matką , a przy okazji drugą żoną Husajna była chrześcijanka i Angielka. No ale król sobie z tym poradził. W kraju mniejszym 3,5 raza od Polski mieszka około 6 mln ludzi , w tym 1,5 mln uchodźców z Palestyny. Król mianuje wszystkich 55 senatorów. 110 posłów jest wybieranych przez lud. Król mianuje premiera. Obecnie jest nim Abdullah Ensur – raczej centrowy.
Walutą jest 1 dinar dzielący się na 100 piastrów. W obiegu są monety; 5 , 10 , 25 i 50 piastrów oraz banknoty 1 , 5 , 10 , 20 i 50 dinarów. 5 i 10 piastrów srebrzyste nijakie 25 i 50 żółtosrebne ośmiokątne – co ciekawsze nie nazwane 25 i 50 tylko ¼ i ½ dinara. Na rewersach jest Husajn.
Na banknotach o zbliżonych do siebie rozmiarach są z przodu Haszymidzi w tradycyjnych strojach , a z tyłu znane budowle lub wydarzenia. I tak:
• 1 – zielonkawa to szarif Hussain bin Ali i rysunek wielkiej arabskiej rewolty , której był przywódcą,
• 5 pomarańczowe to Abdullah I – ojciec Talala i pałac w Maan ,
• 10 granatowe to Talal – ojciec Husajna i Budynek Parlamentu
• 20 niebieskawe to poprzedni król Husajn i świątynia skały w Jerozolimie
• 50 śliwkowe to król Abdullah II i pałac Raghadan.
Łatwo się domyśleć , że jak w życie wejdzie banknot 100 dinarów to będzie na nim obecny następca tronu.