Geoblog.pl    genek    Podróże    Wakacje 2011 - część 2: bułgaria itd    są węgry!!
Zwiń mapę
2011
26
sie

są węgry!!

 
Węgry
Węgry, Tiszafüred
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2097 km
 
W Oradea mamy pół godziny na przesiadkę wymieniam parę dolarów , bo brakło lei , okazuje się że bilet do Debreczyna kosztuje 40 lei za ok. 3 godziny jazdy – nieźle , no cóż trza bulić. Można oczywiście kupić bilet do Valea lui Mihai , tam wyskoczyć kupić do Nyirabrany , tam wyskoczyć i kupić do Debrecen i tym sposobem zaoszczędzić ze 30 zł , ale jakoś się nie chce. Można też jechać do Debrecen za półtorej godziny przez Berettyujfalu – bilet do Beretów to tylko 15 lei i potem jakoś się bujać busem do Debreczyna – ale też się nie chce…
Chce się za to wypić Timisoarena – to najstarszy browar na Rumunii , założono go w 1718 roku… czyli i tak dość wcześnie jak na rumuńskie warunki.. Jazda do Debreczyna bez historii – jest kontrola dokumentów na granicy po stronie rumuńskiej i węgierskiej.
Zmieniamy czas o godzinę i już jesteśmy na Węgrzech.
Wrażenia z Rumunii – mieszane. Pierwszy raz tu byłem 17 lat temu , ostatni 4 lata temu , w miedzy czasie jeszcze ze 4 razy. Poza sporym wzrostem cen , znaczną poprawą dróg i pociągów , pojawieniem się towarów w sklepach i pojawieniem się sklepów , dywersyfikacją samochodów – kiedyś różniły się tylko kolorem , obecnie różnią się również marką raczej stabilnie…. No i Romów jakby mniej…. chyba jeszcze nie wrócili z Londynu…. A i lokalsi jakoś nie oszukują przy zakupach , a i benzyna kosztuje nawet 5,60 lei za litr – widać JK tu też akcyzy nie zmniejszył… no ale za jest z dystrybutora , a nie z wiadra jak to drzewiej bywało….
W Debreczynie podebraliśmy forinty , kupiliśmy za 1470Ft bilet do TiszaFured / 73 km – 1,5h jazdy wagonikiem /. Na miejscu jeszcze szukanie czegoś do spania , ale na kampingu i w hotelu dla placu Kossutha – full , w motelu drogo 8000 Ft i nieciekawie. Padło na kwaterę za 6000 Ft – też drogo , ale już 23 , a my zmęczeni więc padamy. Jutro Eger.
Odnośnie cen to benzyna w przeliczeniu nawet 6,5 zł/l , czyli JK też tu nie rządzi.. przejazdy drogie , spożywka porównywalna , pamiętam jak kiedyś na Moszkva Ter w elelmiszer było akcio i Arany Aszok kosztował 42Ft , teraz nie ma lekko – kosztuje 160 – 200 w sklepie , 250 – 300 w barze. Przelicznik 100 ft = 1,6 zł.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2011-08-28 09:00
Fantastyczne zdjęcia Waszej Córki !!!
 
aldobrandeska
aldobrandeska - 2011-08-28 14:13
Niepotrzebnie zes nos wystawił...
 
mirka66
mirka66 - 2011-08-31 09:21
Potwierdzam,Pola jest super modelka.
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023