04.01.2021 Bursa – Uludagi – Bursa
Dzisiejszy dzień był przewidziany na wejście na Uludagi 2543 górujące nad Bursą. Tym sposobem wstaliśmy wyjątkowo o 8.00 i przed 10.00 wyjechaliśmy te 30 km w górę na jakieś 1800. Wjazd 21 TL za park narodowy. Auto zostawiamy pod jednym z wielu resortów po ok. 1000 zł za noc. Wyciągów jest ze 20 ale dymią tylko 2 krzesła przedpotopowe. Idziem więc z buta. Do szczytu jest z 9 km i ze 700 m przewyższenia , to trochę za dużo, ale tak na 2500 przy niby schronisku docieramy po ok. 3,20 h podchodzenia. Śnieg jest dziewiczy, tu zimą po górach nikt nie chodzi. Na szczycie ok. – 2 wieje , ale świeci piękne słońce i widoki są niesamowite. To lubię najbardziej. Schodzimy trochę prostszą drogą i po ok. 1,40 h jesteśmy na miejscu. W międzyczasie okazuje się, że Ojce też tu są. Udaje nam się spotkać pod jednym z wyciągów. Imprezujemy w najlepsze przez kilka kolejnych godzin w dwóch hotelach , położonych tuz obok siebie. Nasz host podniósł po lockdownie cenę za nocleg kompletnie niespodziewanie w poziom nieakceptowalny , na szczęście otworzył się hotel tuż obok za 2 razy mniej, więc koleś został z niczym , bo przechytrzył za mocno. Jutro zwiedzamy Bursę i jedziemy w stronę Stambułu.