Jak pisałem w pierwszym poście nasz plan na wyjazd świąteczno-noworoczny był kompletnie inny. Tak od 20 grudnia do 6 stycznia mieliśmy być w Chinach, bilety kupiliśmy za pośrednictwem gotogate w dniu 19 października , a 25 października dostaliśmy od linii lotniczej UIA SMS , że nasz lot został anulowany. Za bilety płaciliśmy normalnym przelewem na konto poprzez dotpay, bo to była najtańsza opcja. Bilety Warszawa - Pekin - Warszawa z międzylądowaniem w Kijowie kosztowały dla naszej trójki 4859,99 zł. Przez kilka następnych miesięcy korespondowaliśmy mailowo z gotogate i UIA , nawet ze 2 razy odwiedziłem biuro UIA w centrum Warszawy. Zawsze nam mówiono , że kasa zostanie zwrócona tylko że to trochę potrwa. Jakieś kilka dni temu dostałem maila od gotogate, że UIA przekazało im kasę i niedługo dostaniemy zwrot. Dziś Ania sprawdza stronę banku i faktycznie kasa została przez dotpay zwrócona i to cała co do grosza. Proces zwrotu trwał niecałe 5 miesięcy i skończył się całkowitym sukcesem. To taka mała iskierka nadziei na przyjście lepszych czasów.