Dziś się nic nie działo poza tym ze przejechaliśmy prawie 600 km i dojechaliśmy do Arboga. Tu spaliśmy na poczywadle przy autostradzie. Jakieś 250 km od Oslo do Karlstad podrzuciliśmy na stopa uchodźcę z Turcji. Zatrzymaliśmy się 2 razy na śniadanie kolo wyspy Utoya na której psychol zabił ponad 80 młodych osób i na obiad w marinie w Karlstad. Jutro prom do Gdanska.