23.04 Rimini – Bolonia – Warszawa
Zebraliśmy się o przed 11. O 12 odjechaliśmy do Bolonii – po 10 euro my 5 euro Pola. Zaraz po wyjściu z dworca trafił się bus 91 i podjechaliśmy nim na Birra za free , bo kierowca nie sprzedawał biletów. Resztę dnia spędziliśmy na lotnisku , grając , pisząc bloga i pracując. O 18:30 wylecieliśmy do Modlina , o 20:30 wylądowaliśmy , odebraliśmy elfa z postoju płacąc 110 zł i o 22 byliśmy w domu. Wyjazd mimo początkowych niepowodzeń można zaliczyć do udanych. Następny już w piątek :). Tylko dokąd??? Mieliśmy w planach kajaki Czarną Hańczą z wpłynięciem na teren Białorusi , ale pogoda fatalna ma być , samoloty wszędzie straszliwie drogie , więc może popróbujemy rowery??