Geoblog.pl    genek    Podróże    Wielkanocne Włochy: Rzym, Sardynia, Piza, Rimini i enklawy    Wszystko przez ten korek...
Zwiń mapę
2017
12
kwi

Wszystko przez ten korek...

 
Włochy
Włochy, Ciampino
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1323 km
 
12.04.2017 Warszawa – Ciampino
Pola wróciła ze szkoły o 16, Ania wróciła z pracy o 17 , zjedliśmy obiad i o 18 wyruszyliśmy elfem do Modlina. Samolot planowy odlot 20:45. Normalnie od nas jedzie się godzinę , ale my jechaliśmy ponad dwie , bo był jakiś wypadek przy Trasie W-Z i 6 km jechaliśmy prawie 1,5h. W drodze patrze na skyscanner i wychodzi mi że jak nam dziś ten samolot odleci , to mamy jutro o 12:30 z Okęcia Wizzaira , wiec aż takiej tragedii nie będzie…. Mamy benzyny na 90 km , ale 50 km schodzi na te 6 km co jedziemy w korku. Podejmujemy ryzyko nie tankujemy – może dojedziemy. Pod lotniskiem pokazuje nam , że paliwa starczy na 0 km. Olaliśmy zarezerwowany parking przy Nowym Dworze za 42 zł na 10 dni i wzięliśmy na szybko parking Orange za pewnie ze 3 razy tyle. Podwożą nas busem do lotniska. Na odprawie byliśmy 20:25 , na 20 min przed odlotem. Na szczęście nie mieliśmy bagażu rejestrowanego , a na drugie szczęście samolot też był opóźniony i odlecieliśmy dopiero o 21:30. Tym sposobem z lotniska Ciampino wyszliśmy nie o 23 , a o 23:45. Do hotelu mieliśmy 5 km , to trochę za dużo by iść z buta , więc wzięliśmy taksi , chcieliśmy z ulicy przy wjazdówce na lotnisko , ale wymachany taksówkarz powiedział , że nie może nas wziąć z ulicy tylko musi z postoju , bo karabinieri mają ten teren na oku i zapłaciłby mandat. Wracamy na lotnisko i pierwszy raz w życiu odjeżdżamy z lotniska taksówką – oczywiście kurs kosztuje więcej niż wg licznika , bo zamiast około 15 euro , płacimy 20. 90 zł za 5 km jazdy. Nieźle. Ale to jeszcze nie koniec. Pod naszym B&B jesteśmy o 0:20 – drzwi zamknięte , głucho , ciemno. Nikogo nie ma. Nikt też nie odbiera komórki. Sprawdzam maila. No tak. Jest info od bookinga , że jak nas nie będzie do 24 , to drzwi będą zamknięte, bo normalnie recepcja jest do 23:30 , a i tak dla nas zrobił gospodarz wyjątek i zgodził się na termin meldunku 23-24. Ale samolot się opóźnił i koniec…. Co tu robić o 1 w nocy. Trafiają się jakieś 4 babki w samochodzie pijane jak senator Pęk. Wskazują nam hotel 3* 2 minuty drogi obok , gdzie normalnie nocleg kosztuje 170 euro , ale ponieważ właściciel jest ich znajomym więc śpimy za 60 euro. Kasa za B&B 59 euro przepadła…. Sypało się nam dziś wszystko: korek , brak paliwa , zmiana parkingu , spóźniony samolot , zmiana hotelu. My jednak nie możemy niczego rezerwować……
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2017-04-15 05:28
Jutro już tylko będzie lepiej!
 
stock
stock - 2017-04-15 07:41
Ha, nagromadzenie przygod i strat w jednym dniu. Oby dalej karta sie odwrocila.
 
marianka
marianka - 2017-04-15 20:01
Ale pechowo! Ale mam nadzieję, że to tylko oznacza, że wykorzystaliście cały limit nieszczęść na cały wyjazd i teraz będzie super pomyślnie!
 
zielonagora
zielonagora - 2017-04-15 20:44
Zaczyna sie grubo... powodzenia szerokosci
 
sestian
sestian - 2017-04-15 23:24
Głowa do góry! Koko Dzambo i do przodu...
 
BPE
BPE - 2017-04-18 09:53
no tak....jak się sypie - to wszystko ...... wyjazd i tak na pewno bardzo udany :-)
 
Pamar
Pamar - 2017-04-20 12:56
no ciekawa jestem, co będzie dalej, czy już pech odpuścił sobie resztę wyjazdu?
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1550 wpisów1550 3850 komentarzy3850 17474 zdjęcia17474 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 20.06.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023