Geoblog.pl    genek    Podróże    Wakacje 2016: Z wyspy na wyspÄ™ - po prostu west pacific islands hop on hop off    Docieramy na Mindanao
Zwiń mapę
2016
28
sie

Docieramy na Mindanao

 
Filipiny
Filipiny, Dipolog City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16359 km
 
28.08 Alona Beach – Tagbilaran – Dumaguete – Dapitan - Dipolog
O 10:30 odpływał jedyny statek łączący Tagbilaran z Dumaguete znajdującym się na Negros. Chcieliśmy podjechać do portu tricyclem , ale żaden się nie trafił. Trafił się za to van , który zabrał nas i dwóch Izraelitów po 150 od łba. W Tagbilaran procedura jest dość skomplikowana: najpierw w kasie Ocean Fast Ferries kupuje się bilety po 700 dorosły , 350 Pola , potem w kasie obok kupuje się opłatę portową po 20 , potem w jeszcze innym miejscu nadaje się bagaż po 100 , a potem dopiero można wejść do terminala przez bramkę i prześwietlarkę gdzie pokazuje się bilet i dostaje miejscówkę na statek. Płynęło się 2h30 min.
W Dumaguete okazało się że o 14 odpływa katamaran FastCat do portu Dapitan znajdującego się na Mindanao. Wczoraj sporo czasu straciłem na szukaniu w necie połączeń miedzy Dumeguete a Dapitan i wynajmowało mi tylko statki typu Ro-ro wypływające o 17 lub o 22. Tu na Filipinach jest to jednak normalne , że o tym kiedy odpływa dany statek wiadome jest tylko w porcie , rozkłady często się zmieniają , sporo rejsów jest anulowanych itp.
Bilet kosztował 440 dorosły , 220 Pola i o dziwo już nie trzeba było kupować nic więcej poza biletem portowym za 15. Katamaran supernowoczesny zawierał również kilkanaście samochodów i kilka tirów płynął 3h i miał 3 klasy: normal , z klimą i biznes. My mieliśmy z klimą.
W porcie czekała na nas Rose, która załatwiła tricycla i pojechaliśmy razem do odległego o jakieś 15 km Dipolog City , czyli stolicy prowincji Zamboanga Norte. Rose to nasza opiekunka na Mindanao , zajmująca się biznesem , który prowadzi tu nasz kolega. To długa i ciekawa historia , dość powiedzieć że jest on właścicielem plantacji kokosów i bananów znajdującej się jakieś 20 km dalej na południe.
Wieczór spędzamy na spacerze po nadbrzeżnym bulwarze oraz rozmowach w lokalnej knajpce. Trochę pada , ale minimalnie.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (22)
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
  • zdjÄ™cie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
stock
stock - 2016-08-31 06:45
I brawo! Chyba pierwsza relacja z Mindanao na Geoblogu, super!
 
 
zwiedzili 52% świata (104 państwa)
Zasoby: 1504 wpisy1504 3788 komentarzy3788 16883 zdjęcia16883 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.12.2023 - 27.01.2024
 
 
31.07.2023 - 29.08.2023
 
 
10.02.2023 - 25.02.2023