znamy ten osrodek dość dobrze. Bylismy tu ze dwa razy tak z 15 i 10 lat temu. Nic się zmieniło oprócz cen. Słowacja stoi w miejscu. Polska ją przegoniła o parę lat , ale nie wszystko dla Słowacji stracone , za kilka lat jak PiS utrzyma sie u władzy Słowacja spoko znowu nas wyprzedzi. W jezersku Pola jezdzi z Jankiem Korkowym. To juz trzeci rok kiedy razem jeżdzą. Obsługa nie lubi Polaków - widac na wspólnym skipasie kiepsko wychodzą. Jezersko ma szczyt z którego można zjechac na trzy różne strony. to fajne rozwiazanie. gorzej że o 16 szlus. Dymi tylko jeden orczyk... Wracamy do domu , po drodze jedząc knedle i kupując likwory. Drogo tu bo euro prawie po 4,50. Piwo słowackie w Słowacji droższe niż piwo słowackie w Polsce. Kolejna dobra zmiana.