Dziś odwiedziliśmy Decathlona i kupilismy pare drobiazgow na wyjazd. Jakies czapki , spodenki , smarowidła , pokrowce na elektronike itp.
Zakupiłem również nową latarke bo mój poczciwy Petzl po ponad dziesieciu latach wymiekl do reszty. Ani się trzyma dalej , wiec albo Ania mniej swieci albo bardziej dba.
Poza tym dziś sa moje urodziny , wiec czas konczyc swietowanie skonczenia 42 i rozpoczac swietowanie skonczenia 43 :))
Nasz bilet podskoczył i kosztuje już 399 euro w jedna strone.