06.01.2014 Parchatka
Parchatka to trzeci z czterech okolicznych ośrodków / czwartym jest Celejów , ale póki co nie działa /. Parchatka leży przy drodze Puławy – Kazimierz, już prawie w Puławach. Dysponuje dwoma równoległymi wyciągami obsługującymi dwa stoki: prawy i lewy, z tym że lewy nie działa. Nie działa również ośla łączka. Trasa ma 420 metrów długości i różnice poziomów 50 metrów, z tym że jest w miarę płaski dojazd do i od wyciągu co sprawia, że sama trasa jest trudniejsza od Kazimierza i Rąblowa. Poli to oczywiście nie przeszkadza i gna jak głupia od wjazdu do wjazdu , już nawet sama próbuje wsiadać na talerzyk… a jak jej się nie udaje, to wjeżdża całą trasę na rękach. Nie nadążam za nią ani ja , ani Ania , ani Gosia , ani Asia , ani nawet Nodzyk..
Fajna jest stylowa knajpa, co daje dobre jedzenie. Godziny otwarcia i warunki podobne jak wcześniej. Parking również bezpłatny i bliski wyciągu. Cena przejazdu 1,20 zł w dzień do 15 , 1,50 zł w dzień po 15 , 2,00 zł w weekend. Dziś jest -8 więc jeździmy tylko 4 godziny i o 16 startujemy w drogę powrotną. Dwie godzinki i jesteśmy w domu. Taki lajtowy wypadzik na nartki po dwóch latach przerwy, jest chyba w sam raz.
Moim zdaniem Pola uzyskała kwalifikację na stoki alpejskie, a że ferie wkrótce to…