01.05.2024 Altana – 408, czyli najwyższy szczyt woj. Mazowieckiego. Mamy długi majowy weekend. Wsiadam w pociąg Kolei Mazowieckich jadący do Skarżyska - Kamiennej i wysiadam na stacji Jastrząb. Stamtąd do Altany leżącej tuż przy granicy z województwem świętokrzyskim mam około 20 km. Tak godzinna z hakiem i osiągam cel. Praktycznie cały czas jedzie się asfaltówką, tylko sama końcówka jest w lesie, ale jest dobrze oznakowana. Na szczycie jest jakaś antena, wiata i słupek z zaznaczonym i opisanym szczytem. Moim kolejnym celem jest najwyższy szczyt. Woj. Łódzkiego. I tu jest właśnie dyskusja odnośnie najwyższego punktu. Najwyższa jest sztucznie usypana Góra Kamieńsk , czyli hałda powstała w wyniku pracy odkrywkowej kopalni w Bełchatowie. Ma ona coś koło 386 m npm i jest wyższa od najwyższego naturalnego szczytu tego województwa , czyli Fajnej Ryby – 347. Ponieważ Góra Kamieńsk jest sztuczna, więc większość uczonych w piśmie uważa za najwyższy punkt Fajną Rybę. Ja też tak uważam. Jak by co, to na Górze Kamieńskiej byłem i nawet na nartach z niej zjeżdżałem , bo jest tam wyciąg. Teraz pora na Fajną Rybę. Znajduje się ona ok. 70 km od Altany, więc wiadome, że dziś do niej nie dojadę. Muszę gdzieś spać po drodze. Mam ze sobą namiot, śpiwór i karimatę, więc kłopotu nie będzie. Na miejsce noclegu wybieram miejscowość o nazwie Piekło. Ale za nim tam docieram, to jeszcze próbując przebić się z Altany w kierunku Borków i Rędocina, by skrócić sobie drogę pakuje się z rowerem w jakieś bagna i ostępy leśne. No Sajgon. Motam się tak z pół godziny. Na szczęście trafia się jakaś ścieżka i mogę już jechać. Wyjeżdżam na dom jakiegoś dziada, co straszliwie się złości mnie widząc i przegania psami. Postój robię w Stąporkowie przy stacji benzynowej. Potem już prosta droga do Piekła, a nie jeszcze nie, bo zatrzymuje mnie patrol policyjny i przepytuje na okoliczność, czy aby nie jestem po alkoholu. Ano jeszcze nie jestem. Tym sposobem nie zarobią chłopaki. W Piekle trafia mi się fajne miejsce do noclegu koło pomnika przyrody ”Skałki Piekło” , nawet jest miejsce na ognisko , są wiaty , stolik i tablica informacyjna. Idę spać w Piekle.