pajacujemy by dostać sie do Jamiennego Lasu

15.08.2025 Kunming - Shilin - Kunming
Wstaliśmy o 10. O 11 kupiliśmy bilety do Lijang na jutro na 10.16 po 190 rmb. Jedzie się 4h ok. 500km, a pociąg docelowo jedzie do Shangri-La, czyli mitycznej krainy szczęśliwości. Wsiadamy w metro i za 7rmb jedziemy na dworzec południowy, skąd odjeżdżają pociągi do Shilin. Jesteśmy o 12.45. Akurat 5 min temu pociąg odjechał a następny za 2h. Trochę późno. Busa nie ma, a taxi krzyczy jakiś kosmos. W końcu jedziemy. Po 15 jesteśmy na dworcu Shilinxi bilet 18 rmb, skąd do Kamiennego Lasu jest jeszcze 28 km. Zaczyna padać konkretny lejwoda. Na szczęście jest taxi 61 rmb. Pani na telefonie pojazuje, gdzie ma jechać. Pani wycìąga lupę wielką jak talerz i już wie. Wysiadamy jednak nie tu gdzie trzeba. Odgradza nas płot, przejść się go nie da. Idziemy z buta te 3 km do właściwego wejścia. Zatrzymuje się stop i nas podrzuca. Bilet 155 adult, 90 Pola. w tym 25 korzystanie z podwózek busikami. O 16.30 startujemy. W godzinę oblatujemy ten cud natury w postaci skałek tworzących las. Takie samotne i w skupiskach, wysokie na kilkanaście metrów. Do tego jeziorka. No fajne to i bardzo fotogeniczne. Przy wyjściu czeka na nas taxi, podwozi na dworzec, tu mamy bilet na pociąg powrotny, potem metro i po 20 w hotelu. Udało się. Jutro Lijang.

Komentarze (1)