Łatwo nie jest. Obostrzenia omikronowe niszczą wspólnotę UE. Ten twór pod nazwą jewropiejskij sajuz musi paść. Każdy kraj robi co chce, bez zapowiedzi ot tak dla jaj. Ale u nas Kaczyński większe jaja robi, wiec póki co świecimy przykładem jak można naród za ryj brać i to niekoniecznie drogą wirusową.
Na razie mamy: negatywne testy antygenowe oczywiście już po 150 zł/os a nie po 100 zł jak było jeszcze 2 dni temu , a i tak trza się cieszyć że są , bo łatwo o nie nie jest , bo tyle ludzi chce je robić. Oczywiście kody QR się nie wygenerowały , ale papier że negatywni z numerem paszportu jest , oczywiście Poli nie ma na IKP , oczywiście człowiek bez netu nie jest człowiekiem. mieliśmy wykupiony bagaż rejestrowany, ale go nie bierzemy , bo na Stansted mogą być problemy kwarantannowe , a tak bez bagażu może uda nam się przed bramką paszportową przejść od razu do hali odlotów. Jesteśmy odprawieni do Londynu i na Azory + mamy nocleg w Ponta Delgada na kilka najbliższych nocy. Damy radę !!! Alleluja i do przodu!!! Nie ma się już czego bać!!