Mamy ten sam problem co rok temu, dwa lata temu , trzy lata temu i każdego lata temu. Jak tu Panie dymić?
Mamy do dyspozycji 7 - 8 tygodni w lipcu i sierpniu i kombinujemy jak je mądrze rozplanować.
Koszt przelotu raczej się nie liczy , bo mamy do wykorzystania kupon Condora na 1800 euro, który nam sprezentowali jako rekompensatę za opóźnienie lotu z Cancun. Ale Condor w wiele miejsc nie lata, a tam gdzie lata, to wcale nie jest taki tani. Kupon jest ważny 3 lata , więc aż tak bardzo nie ciśnie , ale wolelibyśmy mieć to już z głowy
Myśleliśmy o południu Afryki, ale jakoś się rozmyśliliśmy , bo samochód , bo wizy , bo zima, bo ceny biletow Condora tak 2 3 razy wyższe od konkurencji. Myślimy o Kanadzie , ale w wersji bez USA jakoś wyjazd nam się nie spina. Zostaje Azja lub Ameryka Południowa , ale tam Condor kiepsko lata i bądź tu mądry.
Może ktoś ma jakiegoś pomysła i coś by podrzucił.
Możemy wypożyczyć samochód, ale nie musimy.
Chcemy jechać do krajów, w których jeszcze nie byliśmy.
Nie lubimy się prosić o wizy.
Wolimy upał od deszczu i wiatru
Góry są fajniejsze niż morza.
W każdym obcym języku mówimy tak samo źle.
Pola jeszcze chce z nami jechać, ale za rok może być już ciężko.